30 czerwca 1929 - uroczysty pogrzeb gen. Józefa Bema w Tarnowie
TERMIN
30 czerwca -
05 lipca
2020
30 czerwca 1929 r. w Tarnowie odbył się uroczysty pogrzeb wybitnego inżyniera i dowódcy, gen. Józefa Bema. Gen Józef Zachariasz Bem urodził się 14 marca 1794 w Burku pod Tarnowem. Był bohaterm trzech narodów: polskiego, węgierskiego i tureckiego. W 1810 r. rozpoczął karierę wojskową. Uzyskał stopień podporucznika artylerii Księstwa Warszawskiego. W 1812 r. wziął udział w wojnie przeciwko Rosji. W 1813 r. wyróżnił się podczas obrony Gdańska przed Prusakami i Rosjanami. Po kongresie Wiedeńskim służył w armii Królestwa Polskiego. Brał udział w powstaniu listopadowym, podczas którego dosłużył się stopnia generalskiego. Jest uznawany za prekursora wojsk rakietowych. Następnie wyemigrował do Niemiec, a potem do Francji, angażując się w życie polityczne Wielkiej Emigracji. W 1848 r. czynnie uczestniczył w wydarzeniach rewolucyjnych we Wiedniu, a po upadku miasta przedarł się na Węgry, gdzie w grudniu 1848 r. stanął na czele wojsk rewolucyjnych w Siedmiogrodzie i Banacie reorganizując ją i potrajając liczebnie. Do wiosny 1849 r. stoczył kilkadziesiąt zwycięskich potyczek i bitew w efekcie czego wyzwolił cały Siedmiogód, Banat i wkroczył do Bukowiny. Węgrzy z wdzięczności nadali mu przydomek Apo (Ojczulek) oraz wyjątkowe, unikalne odznaczenie, dekorując go Krzyżem Wielkim Orderu Świętego Stefana z gwiazdą orderową zdobioną diamentem wyjętym z korony pierwszego króla Węgier – Stefana I Świętego. W jego miejsce wstawili plakietkę z nazwiskiem generała „Józef Bem”. Nie mogąc poradzić sobie z insurekcją, Austriacy poprosili o pomoc Moskali. Po zawartym porozumieniu do konfliktu dołączyła stutysięczna armia carska pod dowództwem gen. Iwana Paskiewicza, która przystąpiła do zduszenia rewolucji. Przeciwko 17 tys. armii powstańczej w Siedmiogrodu sojusznicy skierowali 56 tys. armię, w skład której wchodził 40 tys. korpus rosyjski. W sierpniu 1849, w obliczu klęski, Bem został mianowany przez przywódcę powstania Lajosa Kossutha naczelnym wodzem armii węgierskiej. Na początku bitwy pod Temesvarem (Timisoarą) został jednak ranny a jego armia poniosła klęskę. Rewolucja upadła, a Bem wraz z niedobitkami powstańców przekroczył w 1849 granicę turecką, licząc na dalszą walkę przeciw Rosji w oczekiwanym konflikcie turecko – rosyjskim. Został jednak internowany i zesłany do Aleppo. Opracował plany reorganizacji armii tureckiej, budowy systemu twierdz pogranicznych, a także projekty uregulowania przepływających przez ten kraj rzek Tygrysu i Eufratu. Wybudował też fabrykę prochu, który dostarczał armii tureckiej. W efekcie zyskał przychylność władz tureckich i uzyskał stopień generalski. Podczas obrony Aleppo przed powstańcami beduińskimi, dowodził artylerią. Była to jego ostania bitwa. W listopadzie 1850 r. zachorował na malarię, choć istnieje teoria mówiąco o tym, że został otruty przez rosyjskiego agenta, gdyż obawiano się jego talentów podczas spodziewanej wojny. Zmarł 10 grudnia i pochowany został na cmentarzu wojskowym położonym na skalistej górze Dżebel el Isam (Góra Wielkich Ludzi). Umierając miał wypowiedzieć słowa: „Polsko! Ja Cię już nie zbawię”. Trzy lata później rozpoczęła się wojna turecko-rosyjska, na którą czekał…
O sprowadzenie szczątków rozpoczęto starania wkrótce po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Dla generała zaplanowano specjalne miejsce pochówku w jego rodzinnym mieście. Nie mógł bowiem spocząć w święconej ziemi, gdyż aby móc służyć w armii osmańskiej, dokonał konwersji na Islam. Wyjątkowe mauzoleum zaprojektował prof. Adolf Szyszko-Bohusz. Wybudowano je na wodzie w Parku Strzeleckim. Sarkofag ze szczątkami bohatera umieszczono na sześciu kolumnach. 20 czerwca 1929 r. w Aleppo dokonano ekshumacji, a następnie szczegółowych oględzin szczątków. Stwierdzono szereg ran, jakie odniósł generał, jak złamany, nieprawidłowo złożony obojczyk (pamiątka z Temesvaru), blizny na kości miednicy (z walk pod Ostrołęką), pięć blizn po postrzałach na kościach, głównie goleniach, a także dziura przechodząca na wylot przez szyjkę prawego uda, odniesiona w wyniku postrzału w pojedynku oraz uszkodzenia palców ręki. Trumnę ze szczątkami generała przewieziono do Budapesztu, gdzie 27 czerwca wystawiona została na widok publiczny w Muzeum Narodowym. Cześć oddało mu tysiące Węgrów. 29 czerwca 1929 roku wagon z prochami generała Bema przekroczył granice Polski. Trumnę ze zwłokami Generała powitano na stacji w Dziedzicach, gdzie oddano honory wojskowe i 21 salw armatnich, odegrano hymn polski, węgierski i turecki, a następnie przewieziono pociągiem do Krakowa i wystawiono dna dziedzińcu wawelskim. Następnego dnia, pociąg z trumną Bema wjechał na tarnowski dworzec. Przy dźwiękach "Warszawianki" kondukt przemaszerował ulicami Krakowską, Wałową i Piłsudskiego. Uroczystość, dzięki transmisji radiowej, śledziła cała Polska. Wzięły w nich udział wojskowe delegacje węgierskie i tureckie oraz liczne grono Węgrów. Do parku trumnę generała ponieśli na ramionach oficerowie artylerii. Przy trumnie w sarkofagu umieszczono urnę z ziemią spod domu rodzinnego, z pól bitewnych Ostrołęki i Igani, 63 historycznych województw węgierskich oraz 28 miejscowości Siedmiogrodu, pod którymi walczył. Na ścianach sarkofagu umieszczono daty urodzin, śmierci i sprowadzenia prochów generała do Polski oraz inskrypcje w języku polskim: „Józef Bem”; w języku węgierskim (w tłumaczeniu): „Ojczulek Bem, węgierskiej wolności największy obrońca 1848-1849”; oraz tureckim, zapisanym arabskim alfabetem (w tłumaczeniu): „Ferik [generał] Murad Pasza”.
Tekst: Zbigniew Gołasz, historyk Muzeum w Gliwicach
Powiązane wydarzenia
Coś więcej...
27 maja 1920 r. - „Los auf Lomnitz!” (Na...
25-30 maja 2020
Coś więcej...
30 maja 1922 r. - zajścia w Gliwicach
29-31 maja 2020
Coś więcej...
18 czerwca 1921 - Pogrzeb Józefa Uszczyka...
15-21 czerwca 2020
Coś więcej...
19 czerwca 1921 r. - Szobiszowice - potyczka...
19-30 czerwca 2020