Biżuteria Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego ORNO
Wystawę honorowym patronatem objęło Stowarzyszenie Twórców Form Złotniczych
W bieżącym roku w Muzeum Warszawy od 17 maja do 18 sierpnia można było oglądać wystawę pt. „Spółdzielnia ORNO. Biżuteria”. Autorkami scenariusza i kuratorkami były: Agnieszka Dąbrowska i Monika Siwińska z Muzeum Warszawy oraz Anna Wiszniewska z Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk. Muzeum w Gliwicach było partnerem projektu, dzięki użyczeniu na ekspozycję 225 sztuk wyrobów ORNO ze swoich zbiorów, które tworzą jedną z największych kolekcji sreber tej spółdzielni w Polsce. Dzięki życzliwości i uprzejmości dyrekcji Muzeum Warszawy oraz kuratorek, dokonano w Gliwicach adaptacji wystawy warszawskiej, prezentując jej fragment. W Muzeum w Gliwicach pokazujemy głównie obiekty gliwickie, ponad 100 eksponatów ze zbiorów warszawskiego Muzeum, a także wykonane w ORNO w latach 50. insygnia rektorskie i dziekańskie wypożyczone z Politechniki Śląskiej. Jak wyroby ORNO znalazły się w Gliwicach? Jaki był powód kolekcjonowania warszawskiej biżuterii? Po 1945 r., po przyłączeniu Gliwic do Polski, w muzeum miejskim opracowano nową strategię gromadzenia i pozyskiwania muzealiów. Na bazie zbiorów po przedwojennym muzeum zaczęto tworzyć kolekcje regionalne, śląskie, ale także i polskie, o charakterze ponadlokalnym. Dzięki Elżbiecie Barbarze Ćwiklińskiej, historykowi sztuki z gliwickiego muzeum – rozpoczęto kolekcjonowanie polskich dziewiętnastowiecznych wyrobów ze srebra, ale przede wszystkim polskiej srebrnej biżuterii artystycznej powstałej po 1945 r. W 1972 r. w drodze wymiany za srebro pozyskano do gliwickiego muzeum bezpośrednio w ORNO ponad 200 sztuk biżuterii oraz drobnych form korpusowych. Były to obiekty z lat 50. i 60. lub – w mniejszości – ich późniejsze repliki. Niewątpliwie wielką wartością była możliwość przeprowadzania wywiadów z ówczesnymi wykonawcami – w ten sposób uzyskano dane na temat inspiracji, tworzyw i technik wykonania oraz dokładnej datacji poszczególnych projektów. W latach późniejszych kolekcjonowano w Muzeum gliwickim już tylko biżuterię unikatową, wyrabianą w egzemplarzach liczących nie więcej niż kilka sztuk dla każdego projektu. Łącznie do dnia dzisiejszego zgromadzono prawie 1000 unikatowych egzemplarzy biżuterii polskich twórców – mówi Anna Kwiecień, kurator wystawy.
Warszawska Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Artystycznego ORNO (z łac. orno – zdobię) powstała w 1949 r. z inicjatywy Romualda Rochackiego, z wykształcenia ekonomisty oraz metaloplastyka amatora, który został jej pierwszym prezesem i kierownikiem artystycznym. Funkcję tę sprawował do 1960 r. Muzeum w Gliwicach ma w swoich zbiorach przykłady wczesnych, sygnowanych prac Romualda Rochackiego. Wśród członków założycieli ORNO znaleźli się rzemieślnicy, a także animatorzy i organizatorzy powojennej twórczości artystycznej, jak np. Wanda Telakowska. Po Romualdzie Rochackim kolejnym kierownikiem artystycznym był Adam Jabłoński (do 1972 r.), w 1973 r. zastąpił go rzeźbiarz Adam Myjak. W 1950 r. ORNO weszła w struktury Centrali Przemysłu Ludowego i Artystycznego (Cepelia). Pierwotnym zamiarem spółdzielni było wytwarzanie ozdób ze srebra z wykorzystaniem prostych technik warsztatowych. Zatrudnieni w ORNO rzemieślnicy byli projektantami i wykonawcami. Projekty były akceptowane przez wewnętrzną komisję. W spółdzielni wytwarzano pierścionki, sygnety, naszyjniki, bransoletki, zawieszki, łańcuszki, paski, klamry do włosów, spinki do mankietów, galanterię, w tym tzw. pamiątkarską z motywami warszawskiej Syrenki i herbów innych miast (kasetki, naczynia na przyprawy, noże do papieru, łyżeczki), lusterka, puderniczki, a nawet guziki. Powstawały również łańcuchy rektorskie, prezydenckie, biskupie, okucia lasek rektorskich i pedlowskich, a także metaloplastyka większych rozmiarów (np. ryngrafy, szyldy). Monumentalnym obiektem powstałym w ORNO są zachowane do dzisiaj drzwi bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie projektu Adama Jabłońskiego, wykonane w 1962 r. w blasze miedzianej.
Biżuteria ORNO była to rękodziełem wytwarzanym w krótkich seriach. Stosowano proste techniki: wycinanie z blachy, formowanie z drutu, kucie, wyginanie, fakturowanie młotkiem i metalowymi puncynami oraz fakturowanie ogniem (tzw. płomieniowanie), polerowanie oraz celowe czernienie chemiczne (patynowanie). Od 1963 r. powstawały prace zainspirowane ówczesną sztuką abstrakcyjną, jej nurtem organicznym, widocznym także w ówczesnej ceramice, charakteryzującym się płynną linią naśladującą struktury ze świata flory i fauny, zaobserwowane bezpośrednio w naturze lub pod mikroskopem. Powstawało także nowoczesne wzornictwo oparte na tradycjach rękodzieła polskiego i sztuce ludowej. W latach 1966 – 1978 prezesem Spółdzielni Pracy Rękodzieła Artystycznego ORNO była Zofia Płoza-Rolnikowa. W latach 80. wprowadzono w wyrobach duże polerowane powierzchnie i geometryczne kształty. Od początku znakowano obiekty znakiem firmowym – utworzonym z dużych liter ORNO zakomponowanych w kwadrat. W najwcześniejszych latach działalności wyroby znakowano także stemplami autorskimi. Od lat 50. powstawały sklepy i punkty usługowe ORNO, najpierw w Alejach Jerozolimskich i przy ul. Nowy Świat 52. W 1961 r. otwarto stały salon wystawowy przy ul. Marszałkowskiej 83, następnie od lat 70. sklepy z pracowniami jubilerskimi przy ul. Świętojańskiej 13 i Puławskiej 10/12.
W 1990 r. ORNO zostało sprywatyzowane. Sklep i pracownia z ul. Puławskiej odłączyły się i przekształciły w Spółkę Pracowniczą „Ornament” (istniejącą do 1998 r.). W 1998 r. spółdzielnię przekształcono w spółkę z o.o., której prezesem został Andrzej Wąsowski, związany z wytwórnią jubilerską Warmet. Także w 1998 r. do oferty powróciły dawne wzory z lat 60. i 70. W 2001 r. nastąpiło przekształcenie spółki w ORNO SA z siedzibą w Grójcu. W 2003 r. ORNO SA zostało zlikwidowane: zniszczono archiwalia, zamknięto wzorcownię i wyprzedano biżuterię.