STRONA GŁÓWNA / WYDARZENIA /CZY LITWA TO KRESY RZECZYPOSPOLITEJ? Z CYKLU: SPOTKANIA Z KRESAMI RZECZYPOSPOLITEJ
Wincenty Dmochowski, "Ruiny zamku w Olszanach", ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

Wincenty Dmochowski, "Ruiny zamku w Olszanach", ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

Wincenty Dmochowski, "Widok zamku w Trokach", ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

Wincenty Dmochowski, "Widok zamku w Trokach", ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie

/

Czy Litwa to Kresy Rzeczypospolitej? Z cyklu: Spotkania z Kresami Rzeczypospolitej

TERMIN piątek, 12 kwietnia 2019 godz. 17:00
MIEJSCE Willa Caro
Przekornie mówiąc: Polacy z Wileńszczyzny nie przepadali za nazywaniem ich stron Kresami. Odpowiedź na pytanie o to, czy ziemie litewskie to Kresy Rzeczypospolitej będzie stanowić oś wykładu dr hab. Joanny Januszewskiej-Jurkiewicz, który towarzyszy wystawie „Kresy w malarstwie polskim ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie”. Zadany temat zostanie poszerzony i uzupełniony o pytania: Czym były Kresy w dawnych wiekach, czym w okresie zaborów i w dwudziestoleciu międzywojennym, w końcu czym są współcześnie? Jakie ziemie w różnych czasach umiejscawiano na kresach? 

Czytaj więcej|zamknij

Współcześnie dla dużej części Polaków słowo »Kresy«, zabarwione sentymentalnie ma wymowę pozytywną, choć zaprawioną gorzką nutą straty. Dlatego szukamy okazji do swego rodzaju symbolicznych powrotów – czy to w postaci wyjazdów turystycznych, czy lektury prac historycznych, obcowania ze sztuką prezentującą Kresy, sięgamy po albumy, w których na fotografiach zatrzymany został obraz ziem kresowych. Gdy próbujemy spojrzeć na Kresy oczami naszych przodków, z pewnym zaskoczeniem dostrzegamy pewną zmienność znaczeń i emocji. Jeszcze pokolenie II Rzeczypospolitej patrzyło na Kresy w sposób zróżnicowany. Dość powszechnie aprobowano obraz Kresów jako bastionów Rzeczypospolitej, jak w Trylogii Henryka Sienkiewicza, która kształtowała wyobraźnię historyczną Polaków, jak w harcerskiej pieśni odwołującej się do wzoru »rycerzy spod kresowych stanic«. Równocześnie jednak przymiotnik »kresowy« dla wielu był synonimem prowincjonalności, oddalenia od centrów gospodarczych i cywilizacyjnych, nawet zagrożenia polskości. Nie zawsze dziś dostrzegamy też różnice geograficzne: we Lwowie patrzono na Kresy jako obszar, gdzie kształtowała się awanturnicza, bohaterska legenda Dzikich Pól, gdzie przestrzeń »ziem ukrainnych« poruszała uczucia romantycznych poetów. W Wilnie chętniej odwoływano się do całkiem innego dziedzictwa przeszłości – do pamięci o »hospodarskiej purpurze«: o roli Wilna jako jednej ze stolic Rzeczypospolitej Obojga Narodów, jako ośrodka kultury promieniującego na ziemie zamieszkałe przez różne narody, połączone dobrowolną więzią w postaci Unii. /Joanna Januszewska-Jurkiewicz/
 
Dr hab. Joanna Januszewska-Jurkiewicz jest kierownikiem Zakładu Historii Najnowszej 1918–1945 w Instytucie Historii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w historii pogranicza, bada relacje narodowościowe, językowe, religijne (zwłaszcza na terenach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego i Śląska Cieszyńskiego). Jest autorką licznych publikacji, m.in. Stosunki narodowościowe na Wileńszczyźnie w latach 1920–1939.

Wykład polecamy zwłaszcza stałym uczestnikom cyklu „Spotkania z Kresami Rzeczypospolitej”.

Ta strona używa plików cookies Dowiedz się więcej