STRONA GŁÓWNA / WYDARZENIA /UWAGA! ZMIANA TERMINU WYKŁADU! „O ZNACZENIU POJĘĆ...". ARCHITEKTURA, BUDOWANIE, STYL I STYLIZACJA - W UJĘCIU STANISŁAWA NIEMCZYKA
Wieże kościoła pw. św. Franciszka i św. Klary w Tychach. Projekt - Stanisław Niemczyk, fot. E. Chudyba

Wieże kościoła pw. św. Franciszka i św. Klary w Tychach. Projekt - Stanisław Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół z klasztorem dla zakonu Braci Mniejszych oo. Franciszkanów w Tychach. Architekt - Stanisław Niemczyk, realizacja od 2000 r., fot. E. Chudyba

Kościół z klasztorem dla zakonu Braci Mniejszych oo. Franciszkanów w Tychach. Architekt - Stanisław Niemczyk, realizacja od 2000 r., fot. E. Chudyba

Kościół pw. Ducha Świętego, Tychy, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. Ducha Świętego, Tychy, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Osiedle Nad Jalmną, Mikołów, arch. S. Niemczyk, fot. E Chudyba

Kościól pw. Jezusa Chrystusa Odkupiciela, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościól pw. Jezusa Chrystusa Odkupiciela, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościoł pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach Śląskich.  Projekt - Stanisław Niemczyk, Marek Kuszewski, realizacja 1986 - 1994, fot. E. Chudyba

Kościoł pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach Śląskich. Projekt - Stanisław Niemczyk, Marek Kuszewski, realizacja 1986 - 1994, fot. E. Chudyba

Kościół pw. św. Jana Pawła II w Pszczynie, arch. S. Niemczyk,fot. E. Chudyba

Kościół pw. św. Jana Pawła II w Pszczynie, arch. S. Niemczyk,fot. E. Chudyba

Kościół pw. św. Jana Pawła II w Pszczynie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

Kościół pw. św. Jana Pawła II w Pszczynie, arch. S. Niemczyk, fot. E. Chudyba

/

Uwaga! Zmiana terminu wykładu! „O znaczeniu pojęć...". Architektura, budowanie, styl i stylizacja - w ujęciu Stanisława Niemczyka

TERMIN wtorek, 27 maja 2025 godz. 17:00
MIEJSCE Willa Caro

Uwaga! Ze względu na chorobę prelegentki wykład odbędzie się we wtorek, 27 maja 2025, o godz. 17.00

 
 
 
„Pewien historyk sztuki z Uniwersytetu Jagiellońskiego
 powiedział mi  o  kościele śś. Franciszka i Klary:
<wie pan co, moi młodsi koledzy, historycy sztuki,
ależ będą mieli problem – co z tym zrobić –
 gdzie to zakwalifikować>”.
 
Wywiad ze Stanisławem Niemczykiem, przepr. E. Chudyba, maj 2014 r.
 
We wtorek, 13 maja 2025 roku, minie 6 lat, od czasu kiedy odszedł Stanisław Niemczyk, jeden z najwybitniejszych, współczesnych polskich i śląskich architektów. Ale proponowane przez niego rozumienie architektury, którą określał jako „wytwarzanie przestrzeni w służbie dobrej relacji” – wciąż trwa. W pamięci tych, którzy mieli możliwość go spotkać, w jego zarejestrowanych wypowiedziach, a w szczególny sposób – w budowlach, które zaprojektował i w których wznoszeniu uczestniczył. Bycie architektem nie kończyło się dla Niemczyka przy stole kreślarskim – nie było działaniem w przestrzeni wyobrażonej ani okazją do „artystycznej interwencji”. Wiązało się natomiast z budowaniem rozumianym jako odpowiedź na rzeczywiste potrzeby konkretnych ludzi i wspólnot, a czasem też jako próba niwelowania  „przestrzennych ugorów”, które pozostawił po sobie realny socjalizm.
 
Dominujący współcześnie w świecie Zachodu sposób rozumienia architektury wiąże się z rozpatrywaniem jej pod kątem „wyglądu”, „wartości artystycznej”, „wywieranego wrażenia”. Według Nicolausa Pevsnera, jednego z najważniejszych w XX stuleciu historyków sztuki, promotora ruchu nowoczesnego: „Termin <architektura> ma zastosowanie tylko w odniesieniu do budynków, które zaprojektowano, mając na uwadze walory estetyczne”. Stąd, jak twierdził, „komórka na rower jest budynkiem; katedra w Lincoln to architektura”. Podobne ujęcie znajdujemy w popularnym kompendium pt. „ABC wiedzy o plastyce”, Heleny Hohensee-Ciszewskiej, gdzie architektura jest „sztuką artystycznego oraz ideowego kształtowania budowli, w odróżnieniu od budownictwa, które w założeniu ogranicza się do czysto praktycznych funkcji”. To szczególne oddzielenie architektury i budowania, odzwierciedlające się dziś w osobnych wydziałach politechnik - w myśli Stanisława Niemczyka nie było obecne. To właśnie „komórka na rower” stanowiła dla niego właściwy punkt odniesienia. W jednym z wywiadów, które prowadziła z nim Ewa Chudyba, mówił: „Bardzo piękną inspiracją są dla mnie obiekty służące do produkcji czegoś. Bo w nich się wyrażała ogromna potrzeba. Potrzeba zbudowania obiektów – narzędzi, które miały służyć. Czyli była ta służebna rola zarówno budowniczego – tego pomysłodawcy procesu technologicznego, który jest logiczny. […] Największą szkołą dla projektantów, architektów, budowniczych powinny być obiekty o najniższym standardzie jakie człowiek był w stanie wybudować, bo w nich była zawarta najbardziej zróżnicowana proporcja, między wolą zaistnienia czegoś, co miało służyć, a materialnym wymiarem. […] I tu, jak […] pani postawi ten domek skromny, z dwoma okienkami i z biednym kominem ledwo nad dach wystającym, to my po prostu wiemy wszystko – że i potrzeba, a zarazem racjonalność formy małych domów na całym świecie jest podobna – że te najmniejsze formy, te biedne formy, takie skromne, że one mają jeden pierwowzór, który jest w człowieku zakodowany – nic ponad miarę, nic ponad miarę”. Na przestrzeni lat, w kolejnych wywiadach, wciąż konsekwentnie  wskazywał, że projektowane przez niego budowle nie mają w pierwszej kolejności „wyglądać”, ale – przydawać się ludziom. W rozmowie z Jakubem Snopkiem podkreślał, że jeśli projektowanie katolickiej świątyni zaczynamy od pytań: „Jak ma wyglądać kościół współczesny?”, „Jak ma wyglądać kościół z cegły?”, „Jak ma wyglądać kościół z kamienia?”  – to zaczynamy „[…] jak to się mówi, <od ogona>”, czyli od końca, od tego, co najmniej ważne.

To z realizacji sakralnych Stanisław Niemczyk jest najbardziej znany, będąc jednym z niewielu współczesnych twórców, którego dzieła - jak pisze  Anna Maria Wierzbicka –  „[…] zostały uznane zarówno wśród architektów, jak i wiernych oraz kleru”. Wystarczy wspomnieć świątynie w Tychach: pw. Ducha Świętego, gdzie polichromie wykonał Jerzy Nowosielski i wciąż jeszcze pozostający w budowie – potężny kościół i klasztor pw. śs. Franciszka i Klary, albo kościół Jezusa Chrystusa Odkupiciela w jego rodzinnych Czechowicach-Dziedzicach, czy kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Krakowie. Równie interesujące są kościoły w Pawłowicach Śląskich, Pszczynie czy dzielnicy Lwowa – Sichowie. Ta ostatnia świątynia, pw. Św. Michała Archanioła, powstała między innymi dzięki składkom wiernych diecezji gliwickiej. A wszystkie – dzięki  bezinteresownej pracy architekta, który za projektowanie kościołów wynagrodzenia nie pobierał.  

Ale równie fascynujące są zaprojektowane przez Stanisława Niemczyka  obiekty „świeckie”. Co do tego nie ma wątpliwości.  Świadczą o tym mikołowskie osiedle  „Nad Jamną”, czy tyskie „Na Glince” - obydwa wybudowane w technologii wielkiej płyty, a przecież nie mające nic wspólnego z „ubogim w przestrzeń”, modernistycznym blokowiskiem. Realizacje te nie mają też nic wspólnego z postmodernistycznym „przymrużeniem oka”, z grami architektoniczną formą i cytatem, dla których przesłankę stanowi przekonanie, że rzeczywistość jest „anarchiczna i bez-zasadna”. Niemczyk nie „przymrużał oka", bo chciał „wyraźnie widzieć” – jako wierzący nie miał wątpliwości, że jest co oglądać – świat będący doskonałym dziełem Stwórcy. W obliczu Boga, Który Jest i stworzonego przez Niego świata, którego istnienie nie stanowi przedmiotu sporu, mógł budować „po prostu”.  Dzięki temu we wszystkich jego realizacjach  powraca do nas architektura wyzwolona od dyktatu estetyków, semiotyków i ideologów, która – jak mówił – „[…] jest takim kawałkiem działalności i życia, tak mocno o życie zahacza, że nie da się powiedzieć, że w ogóle jakaś stylistyka może wziąć nad tym górę”.

Więcej o tym, dlaczego w przekonaniu projektanta tyskiego kościoła pw. Ducha Świętego myślenie o architekturze w kategoriach stylu  stanowi „odwrócenie właściwego porządku do góry nogami” – 27 maja, podczas wykładu w ramach cyklu „O znaczeniu pojęć…” – opowie Ewa Chudyba. Swoją obronioną w grudniu 2024 roku, a przygotowywaną pod kierunkiem prof. Pawła Taranczewskiego rozprawę doktorską, poświęciła architekturze sakralnej Stanisława Niemczyka.  Wykazała, że wyrasta ona z takiego obrazu rzeczywistości, który najpełniejszy wyraz znajduje w filozoficznych koncepcjach: Platona (na etapie dialogów „Sofista” i „Parmenides”), św. Tomasza z Akwinu oraz… w katolicyzmie. W tym światoobrazie styl i stylizacja nie są do niczego potrzebne.  

„Zofia Kossak-Szatkowska, primo voto Szczucka, mówiła o sobie z dumą, że jest pisarką katolicką. O Stanisławie Niemczyku my z dumą możemy powiedzieć, że jest polskim i śląskim – bo dla niego śląskość i polskość się nie wykluczały – architektem katolickim. Na rzecz takiego określenia przemawia głęboka wiara projektanta tyskiego kościoła pw. Ducha Świętego. Ale nie tylko. Można wskazać ontyczne i ontologiczne argumenty, które taką charakterystykę  uzasadniają. W toku badań, w ramach pracy nad doktoratem, zauważyłam, że <rozszczepienie> budowania i architektury, tak dziś powszechne – powiązać można z zachodzącą w ramach <Kartezjańskiego przełomu> zmianą koncepcji bytu. Pociągnęła ona za sobą zmianę nie tylko rozumienia piękna i sztuki, ale także architektury. Starożytnym patronem tego <przełomu> jest Arystoteles, a bliższymi nowożytności prekursorami – Awicenna i  Jan Duns Szkot. Tak jak w <wyabstrahowanym>, definiującym się przez oddzielenie (od budowania, a także – potrzeb użytkowników!), estetycznym pojęciu architektury prześwieca jednoznaczna koncepcja bytu, tak w proponowanym przez Stanisława Niemczyka jej rozumieniu napotykamy koncepcję bytu odmienną – analogiczną.  I nie chodzi tu o analogię atrybucji, którą wskazał Arystoteles (jako jej przykład ten starożytny filozof podał analogiczne użycie słowa <zdrowy>, które w sensie właściwym orzekać można o człowieku, a w sensie metaforycznym – odnosić je do cery, powietrza czy owocu). Jest jeszcze inna analogia – proporcjonalności (in. proporcji właściwych). To z jej pomocą przybliżyć można właściwą Niemczykowi perspektywę. Bliżej wyjaśnimy to podczas wykładu” – mówi dr Ewa Chudyba.

Harmonogram kolejnych spotkań (Willa Caro, ul. Dolnych Wałów 8a):

Wtorek, 27 maja 2025, godz. 17.00
Architektura, budowanie, styl i stylizacja - w ujęciu Stanisława Niemczyka

Wtorek, 24 czerwca 2025, godz. 17.00
Nowoczesność a współczesność

Wtorek, 21 października 2025, godz. 17.00
Natura – kultura

Wtorek, 25 listopada 2025, godz. 17.00
Kulturowy, kulturalny, kontrkulturowy, antykulturowy

Wtorek, 16 grudnia 2025, godz. 17.00
Wojna kultur

Ta strona używa plików cookies Dowiedz się więcej