/

Opolszczyzna

TERMIN czwartek, 19 grudnia 2019 godz. 18:00
MIEJSCE Dom Pamięci Żydów Górnośląskich
Historia miast Górnego Śląska to dzieje przenikania się kultur i religii. Tutaj mieszkali obok siebie Niemcy, Ślązacy, Czesi, Żydzi, Polacy. Ich koegzystencja była wartością regionu. Różniące się od siebie społeczności wspólnie budowały miasta – często w oparciu o odmienne tradycje i preferencje kulturowe. To historyczne pogranicze było przyjaznym miejscem dla Żydów. Stanowiąc mniejszość etniczną i religijną górnośląskich ośrodków, wznosili oni własne świątynie, szkoły, budynki użyteczności publicznej, zakładali cmentarze, współtworzyli miejską tkankę jako handlarze, rzemieślnicy, przemysłowcy czy elita intelektualna. Posłuchajmy o historii gmin żydowskich w dużych miastach naszego regionu.

Niewiele jest regionów, które tak wiele zawdzięczałyby tak nielicznym. Na przełomie XIX i XX wieku Żydzi zmienili oblicze Śląska Opolskiego nie tylko za sprawą zaangażowania w rozwój gospodarki, ale również dzięki działalności filantropijnej. Dość wspomnieć założenie w połowie XIX wieku w Prudniku spółki S. Fränkel (Offene Handelsgesellschaft S. Fränkel), której działalność zaowocowała powstaniem jednej z największych, a zarazem najnowocześniejszych, fabryk tekstylnych – nie tylko na Śląsku, w Cesarstwie Niemieckim czy Europie, ale na świecie. W ślad za tym wydarzeniem miejscowi fabrykanci tekstylni wznieśli reprezentacyjne gmachy szpitala i łaźni miejskiej, które służą prudniczanom do dnia dzisiejszego. Opolska społeczność żydowska dała światu wiele wybitnych postaci (Leo Bäcka, Konrada Blocha, Maxa Pinkusa), a także osób nietuzinkowych (Hermanna Fränkela, Eduarda Schnitzera, Stefanie Zweig). Intrygują jej związki z Johnem Kerrym i Umą Thurman. Przemiany architektoniczne i urbanistyczne, a nade wszystko działalność społeczna, której oddawali się Żydzi Opolszczyzny, powodują, że pamięć o nich pozostaje wciąż żywa wśród lokalnej społeczności.

Spotkanie poprowadzi: Marcin Husak
Ta strona używa plików cookies Dowiedz się więcej