STRONA GŁÓWNA / WYDARZENIA /DZIEDZICTWO LWOWSKIEGO SZKOLNICTWA NA POLITECHNICE ŚLĄSKIEJ
Gliwice, Politechnika Śląska, prof. Czesław Thulie, 1947 r.

Gliwice, Politechnika Śląska, prof. Czesław Thulie, 1947 r.

/

Dziedzictwo lwowskiego szkolnictwa na Politechnice Śląskiej

TERMIN piątek, 12 marca 2021
Po zakończeniu II wojny światowej o rozwoju szkolnictwa decydowała nowa sytuacja polityczna, ideologiczna i gospodarcza. Władze komunistyczne postrzegały województwo śląskie, jako główny ośrodek przemysłowy. Dlatego stawiano na rozwój placówek o charakterze technicznym i ekonomicznym, które zapewniłyby kadry dla przemysłu i prowadziły badania naukowe, przede wszystkim pod kątem górnictwa i hutnictwa. Komunistom zależało nie tylko na utworzeniu ośrodków naukowych, które gwarantowałyby dopływ odpowiednich kadr do przemysłu, ale także tworzeniu rodzimej inteligencji wpływającej na silniejsze zespolenie Górnego Śląska z resztą Polski. Uruchomienie placówek naukowych i naukowo-dydaktycznych bardzo ograniczał brak bazy materialnej. Lecz największym problemem był brak kadry naukowej z powodu jej ogromnego wyniszczenia wojennego. Ratunkiem byli polscy naukowcy przymusowo wysiedleni z utraconego przez Polskę Wilna czy Lwowa, którzy osiadali na Śląsku, gdzie zapewniono im warunki do życia, a przede wszystkim do kontynuowania pracy naukowej.

Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Wiesławem J. Bąbą na muzealnym kanale You Tube. Z autorem książki  „Dziedzictwo lwowskiego szkolnictwa na Politechnice Śląskiej” rozmawia Damian Recław, kierownik Działu Historii Muzeum w Gliwicach: TUTAJ

Moim zamiarem, jak pisze autor we wstępie, było „jak najwierniejszego przedstawienia faktów i zdarzeń składających się na temat dziedzictwa lwowskiego szkolnictwa na Politechnice Śląskiej”. Pod sformułowaniem „lwowskie szkolnictwo” pisze dalej autor „należy rozumieć, wybrane uczelnie zlikwidowanej sieci polskich szkół wyższych we Lwowie oraz najważniejsze, ówczesne średnie szkoły zawodowe znajdujące się we Lwowie i jego okolicach według stanu na 1 września 1939 roku, ze szczególnym uwzględnieniem technicznego kierunku nauczania. Tym samym, w przypadku Politechniki Śląskiej można mówić nie tylko o dziedzictwie Politechniki Lwowskiej, nie tylko o dziedzictwie akademickiego Lwowa, ale również o dziedzictwie lwowskiego szkolnictwa”.

Książka Wiesława Baby została przygotowana na podstawie szerokiej kwerendy źródłowej przeprowadzonej przez niego w polskich oraz ukraińskich archiwach państwowych i instytucjonalnych, archiwach prywatnych, oraz dogłębnej analizie: dokumentów opublikowanych, opracowań i wspomnień. Projekt przygotowania pracy pod obecnym tytułem „Dziedzictwo lwowskiego szkolnictwa na Politechnice Śląskiej” powstał bezpośrednio po zakończeniu prac nad opracowaniem „Początki Politechniki Śląskiej” także autorstwa Wiesława Bąby, wydanego przez Muzeum w Gliwicach w 2010 roku.

„Na Politechnice Śląskiej od pierwszego semestru jej trwania wykorzystano programy nauczania Politechniki Lwowskiej do utworzenia własnego programu z odpowiednimi modyfikacjami wynikającymi przede wszystkim z rozwoju nauki, wymuszającego rozszerzenie zakresu nauczania na poszczególnych wydziałach, oraz w wyniku nabytych nowych doświadczeń dydaktycznych byłych pracowników Politechniki Lwowskiej. W większości przypadków, powielano również harmonogramy i plany zajęć studentów, łącznie z seminariami i konsultacjami. O przejęciu struktury wydziałowej i laboratoryjnej, programów nauczania, symboliki i tradycji Politechniki Lwowskiej decydowała będąca w większości kadra lwowskiego szkolnictwa, zdominowana przez środowisko Politechniki Lwowskiej. Oczywiście Ministerstwo Oświaty miało określony wpływ na strukturę uczelni i zatrudnionych, ale wobec braku naukowców z innych środowisk było w pewnym sensie „skazane” na konsultacje i wskazówki głównie ze strony przedstawicieli lwowskiego szkolnictwa.” – mówi autor książki, Wiesław Bąba.

"Pan Wiesław Bąba ma ogromne zasługi w dziele opracowywania historii i popularyzacji wiedzy o Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Namacalnymi dowodami tej jego pracy na rzecz Politechniki są jego książki i artykuły naukowe. Pan Wiesław Bąbą nie jest historykiem z wykształcenia, jest inżynierem, absolwentem Politechniki Śląskiej. W kwiecie wieku zainteresował się historią uczelni, którą niegdyś skończył i dzięki własnemu poświęceniu, a także współpracy z fachowymi pracownikami Muzeum w Gliwicach posiadł umiejętności warsztatowe mogące zawstydzić niejednego zawodowego historyka. Wszystkie swe prace naukowe o Politechnice przygotował na bazie nie opracowanego wcześniej materiału źródłowego, dzięki czemu są one nowatorskie i przynoszą rzetelną wiedzę o historii najważniejszej instytucji w naszym mieście, Politechnice Śląskiej" – powiedział Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.

Książkę, w cenie 35 zł nabyć można w muzealnej Naszej księgarni: TUTAJ
 


 

Ta strona używa plików cookies Dowiedz się więcej